Czy pod rządami Republikanów indeks S&P 500 osiągnie poziom 7000 punktów do końca przyszłego roku?
- Jay Hatfield przewiduje, że do końca 2025 roku indeks S&P 500 wzrośnie o kolejne 23%.
- Oczekuje, że Trump będzie opowiadał się za niższymi podatkami i regulacjami sprzyjającymi biznesowi.
- Leon Cooperman nie zgadza się z jego poglądem na temat indeksu referencyjnego.
Śledź Invezz na Telegramie, Twitterze i Wiadomości Google, aby otrzymywać najnowsze informacje >
Indeks S&P 500 otworzył się w środę na plusie po zwycięstwie Donalda Trumpa nad Kamalą Harris w wyścigu, który wielu uważa za jeden z najbardziej wyrównanych w historii USA.
Według Jaya Hatfielda, założyciela i dyrektora inwestycyjnego InfraCap, siła indeksu referencyjnego najprawdopodobniej utrzyma się do końca 2025 r.
Hatfield przewiduje, że pod rządami republikanów indeks S&P 500 wzrośnie o kolejne 23% i do końca przyszłego roku osiągnie poziom 7000 punktów.
Dlaczego Trump jest dobry dla S&P 500?
Copy link to sectionHatfield jest optymistycznie nastawiony do wyników indeksu S&P 500 w nadchodzącym roku, głównie ze względu na oczekiwanie, że Trump będzie opowiadał się za niższymi podatkami i regulacjami sprzyjającymi biznesowi.
Niektórzy eksperci obawiają się jednak, że Trump może wprowadzić wyższe cła, co może stanowić wyzwanie dla importerów.
Dodatkowo, obawy te mogą nasilić się, jeśli eksporterzy zostaną objęci cłami odwetowymi innych krajów na towary ze Stanów Zjednoczonych.
Mimo tych obaw Hatfield uważa, że obawy dotyczące taryf są przesadzone.
Wyjaśnił: „Ludzie są zbyt nerwowi w kwestii taryf, ponieważ pomijają fakt, że taryfy generują znaczne dochody. Jeśli te dochody zostaną wykorzystane do obniżenia podatków korporacyjnych, zapewnią one znaczną rekompensatę i będą sprzyjać inwestycjom” – powiedział CNBC w niedawnym wywiadzie.
Mimo że rok 2022 był słaby dla indeksu S&P 500, od początku pandemii COVID-19 odnotował on gwałtowny trend wzrostowy.
W marcu 2020 r. indeks spadł do najniższego poziomu 2300 punktów, ale obecnie wynosi 5900 punktów — co oznacza imponujący wzrost o ponad 150% w ciągu niecałych pięciu lat.
Hatfield jest przekonany, że wzrost jeszcze się nie skończył i spodziewa się, że indeks wzrośnie o kolejne 1100 punktów w ciągu najbliższych 14 miesięcy.
Leon Cooperman widzi inną perspektywę dla S&P 500
Copy link to sectionMiliarder-inwestor Leon Cooperman ma bardziej ostrożne spojrzenie na rynek. Uważa, że S&P 500 odzwierciedla optymizm, który może być nieuzasadniony.
Cooperman, prezes Omega Advisors, w środę w programie „Squawk Box” w CNBC ujawnił, że jest niezadowolony zarówno z Kamali Harris, jak i Donalda Trumpa, stwierdzając: „Potrzebowaliśmy dorosłego w pokoju, a go nie dostaliśmy”.
Dodał: „Kraj, który wybiera Donalda Trumpa, jest krajem bardzo niezadowolonym”.
Cooperman przewiduje, że wartość indeksu S&P 500 spadnie w przyszłym roku i stwierdził, że rozważy sprzedaż indeksu na krótko, jeśli w 2025 r. przekroczy on poziom 6400 punktów.
Ostrożne podejście Coopermana wynika również z trwającego konfliktu na Bliskim Wschodzie i obaw o sytuację fiskalną USA.
Przy wskaźniku ceny do zysku wynoszącym 22 uważa, że rynek jest w pełni wyceniony.
Ten artykuł został przetłumaczony z języka angielskiego przy pomocy narzędzi AI, a następnie zweryfikowany i zredagowany przez lokalnego tłumacza.
Advertisement
Chcesz otrzymywać łatwe do naśladowania sygnały dotyczące handlu kryptowalutami, forex i akcjami? Ułatw swój handel, wzorując się na naszym zespole profesjonalnych traderów. Stabilne wyniki. Zarejestruj się już dziś na Invezz Signals™.