
Nikola składa wniosek o upadłość na podstawie rozdziału 11, ponieważ problemy z przepływem gotówki i słaby popyt na pojazdy odbijają się na firmie.
- Nikola złożyła wniosek o upadłość na podstawie rozdziału 11 po nieudanej próbie pozyskania funduszy lub znalezienia nabywcy.
- Firma planuje zlicytować swoje aktywa, a 47 milionów dolarów zostanie przeznaczonych na finansowanie działalności.
- Upadek Nikoli nastąpił po skandalach, wycofaniach produktów i problemach finansowych.
Firma Nikola Corp., niegdyś uznawana za wschodzącą gwiazdę branży pojazdów elektrycznych, złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11, co oznacza koniec jej spektakularnego wzlotu i upadku.
Firma, która kiedyś szczyciła się wyższą wyceną rynkową niż Ford, nie zdołała pozyskać dodatkowego finansowania ani znaleźć kupca, który utrzymałby jej działalność.
W środę Nikola ogłosiła, że po uzyskaniu zgody sądu przeprowadzi aukcję i sprzedaż swoich aktywów.
Firma dysponuje około 47 milionami dolarów w gotówce na sfinansowanie postępowania upadłościowego i wyjście z rozdziału 11.
Wniosek o upadłość wykazał zobowiązania w wysokości od 1 do 10 miliardów dolarów, co oznacza, że liczba wierzycieli wynosi od 1000 do 5000.
„Podobnie jak inne firmy z branży pojazdów elektrycznych, borykaliśmy się z różnymi czynnikami rynkowymi i makroekonomicznymi, które wpłynęły na naszą zdolność do działania” – powiedział w komunikacie prasowym Steve Girsky, dyrektor generalny Nikoli.
„Niestety, nasze najlepsze wysiłki nie wystarczyły, aby przezwyciężyć te znaczące wyzwania, a Zarząd uznał, że postępowanie upadłościowe na podstawie rozdziału 11 stanowi w tych okolicznościach najlepszą możliwą drogę naprzód dla Spółki i jej interesariuszy”.
Spektakularny wzrost i gwałtowny upadek Nikoli.
Copy link to sectionZałożona z ambitnymi planami zrewolucjonizowania branży transportu ciężarowego, Nikola zyskała szerokie uznanie w 2020 roku, kiedy weszła na giełdę za pośrednictwem spółki akwizycyjnej o specjalnym przeznaczeniu (SPAC) kierowanej przez Girsky’ego.
W szczytowym momencie Nikola osiągnęła wycenę 30 miliardów dolarów, podpisała ważną umowę z General Motors i symbolizowała przyszłość elektrycznych ciężarówek.
Jednakże impet firmy był krótkotrwały.
Później tego samego roku firma Hindenburg Research, zajmująca się krótką sprzedażą akcji, opublikowała druzgocący raport oskarżający Nikolę i jej założyciela, Trevora Miltona, o wprowadzanie inwestorów w błąd co do możliwości firmy.
Kontrowersje doprowadziły do rezygnacji Miltona, a w 2022 roku został on skazany za oszustwo internetowe i oszustwo papierami wartościowymi za fałszywe przedstawianie technologii i gotowości produkcyjnej Nikoli.
Skutki skandalu poważnie nadszarpnęły wiarygodność i kondycję finansową Nikoli.
Pomimo wysiłków na rzecz rozwoju, firma borykała się z problemami płynności finansowej i słabym popytem na swoje pojazdy.
Jak problemy produkcyjne, wycofania produktów i trudności finansowe doprowadziły firmę do upadku.
Copy link to sectionNikola rozpoczęła produkcję w pełni elektrycznych i wodorowych ciężarówek w 2022 roku, ale postępy były powolne.
Do trzeciego kwartału ubiegłego roku firma wyprodukowała zaledwie 600 pojazdów, z których wiele później zostało wycofanych z powodu wad.
Wycofania produktów, w połączeniu z ograniczonymi możliwościami produkcyjnymi, wyczerpały finanse Nikoli, kosztując firmę dziesiątki milionów dolarów.
Nawet pod przywództwem Girsky’ego Nikola nie zdołała odwrócić swojego spadkowego trendu.
Firma ostrzegła inwestorów w zeszłym roku, że ma wystarczająco dużo gotówki tylko do pierwszego kwartału 2025 roku.
Według ostatniego raportu finansowego Nikola dysponowała zaledwie 198 milionami dolarów w gotówce, co stanowiło ułamek kwoty potrzebnej do kontynuowania działalności.
Girsky wielokrotnie powtarzał, że Nikola prowadzi rozmowy z potencjalnymi partnerami, ale negocjacje te nie przyniosły rezultatu w postaci zawarcia umowy.
Bez nowego finansowania lub strategicznego partnera upadłość stała się jedynym rozwiązaniem.
Upadek Nikoli: przestroga dla branży pojazdów elektrycznych
Copy link to sectionUpadek Nikoli to najnowszy przykład serii problemów, z jakimi borykają się startupy zajmujące się pojazdami elektrycznymi.
Wiele firm, które w ostatnich latach weszły na giełdę za pośrednictwem SPAC-ów, nie spełniło oczekiwań.
Firma Lordstown Motors, która planowała produkcję elektrycznych pickupów w starej fabryce General Motors, ogłosiła upadłość w 2023 roku, a następnie została oskarżona o wprowadzanie inwestorów w błąd.
Brytyjski startup zajmujący się produkcją pojazdów elektrycznych, Arrival, sprzedał swoje aktywa innej firmie zmagającej się z problemami finansowymi, Canoo, zanim sama Canoo złożyła wniosek o upadłość w zeszłym miesiącu.
Inni producenci pojazdów elektrycznych, choć nadal działają, borykają się z poważnymi problemami finansowymi.
Rivian, którego akcje kiedyś były notowane na poziomie ponad 130 dolarów, obecnie oscyluje poniżej 13 dolarów, zmagając się z problemami w zwiększeniu produkcji.
W ubiegłym roku firma pozyskała kluczową inwestycję od Volkswagena, co przyniosło jej pewną ulgę.
Lucid Motors, kolejny znany startup produkujący pojazdy elektryczne, również znacznie odbiegł od swoich celów produkcyjnych i sprzedażowych, co skłoniło go do poszukiwania umów licencyjnych z tradycyjnymi producentami samochodów.
Bankructwo Nikoli stanowi dobitne przypomnienie, że przejście na pojazdy elektryczne nadal wiąże się z licznymi przeszkodami finansowymi i operacyjnymi.
Chociaż tradycyjni producenci samochodów dysponują zasobami pozwalającymi im przetrwać trudności w branży, start-upy z ambitnymi celami, ale ograniczonym kapitałem, coraz częściej mają problemy z przetrwaniem.
Ten artykuł został przetłumaczony z języka angielskiego przy pomocy narzędzi AI, a następnie zweryfikowany i zredagowany przez lokalnego tłumacza.