Josh Brown broni kupna akcji Netflixa w czasach, gdy są znienawidzone

Written by
Translated by
Written on Apr 22, 2022
Reading time 2 minutes
  • Dyrektor generalny Ritholtz, Josh Brown, zajął niewielką pozycję na akcjach Netflix Inc.
  • Wyjaśnił, dlaczego to zrobił, wczoraj po południu w programie CNBC „Halftime Report”.
  • Akcje Netflix spadły obecnie o około 70% od ostatnich szczytów.

Nie kupuj akcji Netflix Inc (NASDAQ: NFLX). Wydaje się, że jest to powszechna opinia, odkąd ten gigant streamingowy podał, że w tym kwartale może stracić nawet 2 miliony subskrybentów. Mimo to Josh Brown idzie pod prąd.

Brown zajął niewielką pozycję na akcjach Netflix Inc

Copy link to section

Dyrektor generalny Ritholtz Wealth Management zgadza się, że NFLX nie wyszedł jeszcze na prostą, ale uważa, że spadek o 70% od szczytu to rozsądny punkt, aby zająć pozycję. Wyjaśniając w programie „Halftime Report” w CNBC, dlaczego zajął niewielką pozycję na akcjach Netflixa, powiedział:

Myślę, że akcje w dużym stopniu zostały pozbawione ryzyka. W styczniu notowane były po dwukrotności zysków Disneya. Teraz są na równi. Nie mówię, że Netflix powinien mieć przewagę nad Disneyem, ale jest wiele powodów, dla których mógłby ją mieć i w przeszłości miał.

Według Browna, przy 20-krotności zysków Netflix jest rozsądnym zakupem, szczególnie dla długoterminowych inwestorów, którzy mogą czekać, aż sytuacja tej kalifornijskiej firmy się poprawi.

Brown ma zaufanie do zarządu Netflixa

Copy link to section

Zarząd Netflix ma za sobą historię pokonywania przeciwności, co według Josha Browna jest wystarczającym powodem, aby sądzić, że tym razem nie będzie inaczej. Dodał:

Przejście na transmisję strumieniową, duże wydatki na tworzenie własnych treści, podnoszenie cen, wejście na rynek międzynarodowy – wszystkie te aspekty, które początkowo były krytykowane przez większość analityków z Wall Street, prawie za każdym razem okazywały się słuszne i wychodziło na to, że to Wall Street się myliło, a Netflix zrobił to, co należało zrobić.

Brown przypomniał, że Disney – kolejny wielki gracz w branży streamingu – nie jest obecnie nawet w połowie tak duży jak Netflix. Zgodził się, że jest to trudny biznes i sytuacja nie wygląda dobrze, ale powtórzył, że Netflix w końcu przejmie kontrolę.