
Akcje Xiaomi mają jeszcze potencjał wzrostu, ale wiążą się z jednym kluczowym ryzykiem.
- Cena akcji Xiaomi spadła w ciągu ostatnich kilku tygodni.
- Główną przyczyną załamania jest trwająca wojna handlowa między USA a Chinami.
- Xiaomi nie odczuje bezpośrednio skutków tej wojny handlowej, ale Trump może zdecydować się na zakaz stosowania amerykańskich produktów w urządzeniach tej firmy.
Cena akcji Xiaomi spadła w ostatnich tygodniach, ponieważ inwestorzy skupiają się na trwającej wojnie gospodarczej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Po wzroście do 26 dolarów w marcu, akcje spadły o ponad 26%, do obecnych 19 dolarów. W tym artykule przeanalizujemy, dlaczego cena akcji Xiaomi może odbić w Hongkongu.
Biznes Xiaomi kwitnie, ale stoi przed kluczowym zagrożeniem.
Copy link to sectionW ostatnich tygodniach akcje Xiaomi gwałtownie spadły w związku z eskalacją napięć między USA a Chinami. Napięcia te doprowadziły do znacznego wzrostu ceł między dwoma supermocarstwami, przy czym USA nałożyły na chińskie towary cło w wysokości 145%. Chiny odpowiedziały ogłoszeniem cła w wysokości 125%.
Pozytywnym aspektem dla Xiaomi jest niewielka obecność firmy na rynku amerykańskim, ponieważ większość sprzedaży pochodzi z Chin i rynków wschodzących, zwłaszcza z Chin. Dostępne dane wskazują, że firma posiada 1% udziału w rynku USA. Większość swoich produktów wytwarza również w Chinach.
Dlatego z perspektywy taryfowej Xiaomi jest w dużej mierze chronione przed trwającą wojną handlową. Nawet gdyby miało udział w rynku amerykańskim, jego produkty nie podlegałyby cłom, ponieważ Donald Trump ogłosił, że smartfony będą zwolnione z opłat. z ceł.
Xiaomi jednak stoi przed poważnym ryzykiem, ponieważ nadal wykorzystuje podzespoły amerykańskiej produkcji, zwłaszcza od Qualcomma. Procesory SnapDragon firmy Qualcomm napędzają jej najbardziej zaawansowane smartfony, a pozostałe pochodzą od MediaTek, tajwańskiej firmy.
Dlatego trwająca wojna handlowa oznacza, że Trump może dokręcić śrubę Xiaomi, zakazując sprzedaży chipów tej firmie. Działanie to byłoby analogiczne do tego, co zrobił z Huawei, firmą, która kiedyś dominowała na rynku smartfonów. Chociaż Huawei odbudowało swoją działalność, jego udział w rynku znacznie zmalał w ciągu ostatnich kilku lat.
Innym ryzykiem jest wejście Xiaomi na rynek pojazdów elektrycznych, co czyni je bezpośrednim konkurentem Tesli Elona Muska. Musk jest jednym z głównych doradców Trumpa, co oznacza, że mógłby podjąć działania przeciwko firmie, w tym nałożyć sankcje na kluczowych dostawców, takich jak Infineon.
Czytaj więcej: Oto dlaczego akcje Xiaomi biją na głowę akcje Apple
Pobierz wyniki finansowe Xiaomi
Copy link to sectionNajnowsze wyniki pokazały, że Xiaomi radzi sobie dobrze. Przychody w czwartym kwartale wzrosły do ponad 109 miliardów RMB z 73 miliardów w tym samym okresie ubiegłego roku, co stanowi wzrost o 48,8%.
Zysk brutto wzrósł o ponad 43%, osiągając 22,45 miliarda RMB, podczas gdy zysk za okres wzrósł o 90%, osiągając 8,9 miliarda RMB. Roczne przychody, zysk brutto i zysk wzrosły odpowiednio o ponad 35%, 22,5% i 34,9%.
Te liczby są imponujące, ponieważ pojawiły się w czasie, gdy Apple, największy gracz w branży, zwalnia tempo. Roczne przychody Apple wzrosły w 2024 r. zaledwie o 2,02%, w porównaniu z 2,8% w 2023 r. i 7,79% rok wcześniej.
Ponadto Apple w ostatnich latach borykało się z brakiem hitowych produktów, a sprzedaż Vision Pro była znikoma. Xiaomi wprowadziło na rynek bardzo popularny samochód elektryczny i niedawno pozyskało ponad 5,5 miliarda dolarów na rozwój tego działu.
Analiza ceny akcji Xiaomi
Copy link to section
Dzienny wykres pokazuje, że cena akcji Xiaomi osiągnęła szczyt na poziomie 59,3 USD na początku roku, a następnie spadła do 35,8 USD w miarę eskalacji wojny handlowej. Obecnie cena przekroczyła 100-dniową i 200-dniową wykładniczą średnią ruchomą (EMA), co jest sygnałem, że byki nadal kontrolują sytuację. Utworzył się również niewielki, byczy wzór odwrócenia wyspy.
Cena akcji Xiaomi osiągnęła kluczowy poziom wsparcia/oporu wyznaczony przez linie Murreya. W związku z tym akcje prawdopodobnie będą nadal rosły, a byki będą dążyć do silnego punktu zwrotnego na poziomie 50 dolarów, co stanowi wzrost o około 15% w stosunku do obecnego poziomu.
Ten artykuł został przetłumaczony z języka angielskiego przy pomocy narzędzi AI, a następnie zweryfikowany i zredagowany przez lokalnego tłumacza.