
Jim Lebenthal przedstawia prosty sposób na zarobek podczas inflacji
- Jim Lebenthal poleca akcje Apple i Google w obliczu inflacji.
- Jason Snipe zgadza się ze jego przewidywaniami dla akcji wielkich spółek technologicznych.
- Dane o inflacji w USA za marzec zaplanowano na początek przyszłego tygodnia.
Właściwym sposobem zabezpieczenia się przed inflacją, która utrzymuje się na poziomach ostatnio widzianych na początku lat 80., jest posiadanie akcji, mówi Jim Lebenthal z Cerity Partners. Dane o inflacji za marzec spodziewane są w przyszłym tygodniu.
Lebenthal: wielkie spółki technologiczne poradzą sobie doskonale
Copy link to sectionCo ciekawe, Lebenthal jest przekonany, że firmy technologiczne o dużej kapitalizacji będą nadal dobrze sobie radzić w warunkach inflacji. Pozwolił sobie nawet nazwać akcje „łatwym sposobem” na zarabianie pieniędzy w obecnym, dość trudnym otoczeniu makroekonomicznym. W Halftime Report w CNBC powiedział:
Nie spodziewam się, by wskaźniki w Apple czy Google poszły w górę. Tak więc cena akcji będzie rosła w tempie, w jakim osiągają dochody, czyli w przybliżeniu od 8% do 12%. Jeśli może to zrobić jako firma najwyższej jakości, dlaczego nie zdecydować się na najprostsze rozwiązanie.
Zgadza się jednak, że spółki cykliczne radzą sobie jeszcze lepiej w środowisku wysokiej inflacji.
Jason Snipe też preferuje Apple i Google
Copy link to sectionJason Snipe z Odyssey Capital Advisors również zgadza się, że akcje spółek technologicznych o ogromnej kapitalizacji nadal są obiecującą pozycją dla inwestorów długoterminowych. Rozmawiając z Melissą Lee z CNBC, powiedział:
Apple ma 100 miliardów dolarów w wolnym przepływie środków pieniężnych; Google zaś 67 miliardów dolarów. Mają więcej kapitału niż wiele firm. Jest to ważne, gdy patrzy się na dłuższe okresy z 10-letnią stopą procentową na poziomie około 2,70%.
W zeszłym miesiącu wpływowy inwestor, Jim Cramer, również poparł powrót do akcji spółek technologicznych po wielomiesięcznych problemach w sektorze.