Czy należy sprzedać dolara amerykańskiego, gdy deficyt ponownie wzrośnie?

Gospodarka amerykańska jest największą na świecie i stale rośnie, mimo że wielu obawia się recesji w tym roku. Najnowsze dane pokazują, jak odporna jest ona na cykl zacieśnienia polityki pieniężnej przez Fed.

To miała być dobra wiadomość dla deficytu w USA, gdyż silna gospodarka redukuje deficyt. Tylko tym razem jest inaczej.

Co zrozumiałe, deficyt wzrósł podczas pandemii Covid-19 w latach 2020 i 2021. Po pandemii zgodnie z oczekiwaniami spadł.

Zamiast jednak osiągnąć poziom sprzed pandemii, jak oczekiwano, ponownie wystrzelił w górę. Tym razem podczas gdy gospodarka USA nadal rosła. Podwoi się w latach 2022–2023.

Co to oznacza dla dolara amerykańskiego ?

USA muszą refinansować swój dług przy wyższych stopach procentowych

Deficyt to różnica pomiędzy dochodami i wydatkami państwa. Trzeba to sfinansować.

W związku z tym rząd USA emituje obligacje, które są sprzedawane inwestorom krajowym i zagranicznym. Im wyższy deficyt, tym więcej obligacji trzeba wyemitować.

Za te obligacje rząd płaci odsetki.

W nadchodzącym roku przypada termin spłaty 7,6 biliona dolarów amerykańskiego długu, co stanowi około 31% całego niespłaconego długu publicznego USA. Trzeba ten dług rolować, co do tej pory nie stanowiło problemu, bo stopa funduszy była na bardzo niskim poziomie.

Nigdy więcej.

Stopa funduszy wzrosła dramatycznie od dolnej granicy, gdy Fed walczył z inflacją. Może też wzrosnąć jeszcze bardziej, ponieważ Fed nie jest pewien, czy osiągnął już ostateczny poziom.

Oznacza to, że wydatki z tytułu odsetek w USA przekroczą 1 bilion dolarów rocznie. I tu właśnie staje się to problemem dla dolara na dłuższą metę.

Aby pozwolić sobie na tak duży deficyt, stopy procentowe w USA muszą zostać obniżone. Lub nie mogą one wzrosnąć znacznie bardziej, co oznacza, że jakakolwiek siła dolara będzie prawdopodobnie miała charakter tymczasowy.