Dlaczego akcje z branży konopnej rosną? Sektor odbija się po fatalnym 2022 roku

Napisałem artykuł w październiku zeszłego roku, w którym zadałem proste pytanie: co się stało z bańką na rynku akcji spółek związanych z konopiami?

Wybór Bidena został ogłoszony jako ogromny impuls dla przemysłu konopnego. Branża ta od dawna walczy o legalny status, a Biden jest powszechnie postrzegany jako zwolennik legalizacji konopii.

Nawet w Stanach Zjednoczonych, nie wspominając o sytuacji międzynarodowej, status prawny jest niejasny z rozbieżnością między legalnością federalną i stanową. Poniższy wykres pokazuje obecny krajobraz.

Tak więc relatywnie pro-legalizacyjny prezydent przedstawił się jako kawałek pozytywności w cyklu wiadomości o konopiach. Oczywiście, był to również koniec 2020 roku, czas, kiedy stopy procentowe były nadal bliskie zeru, drukarka pieniędzy była włączona, a histeria przetaczała się przez rynki, z każdym aktywem ryzyka idącym spektakularnie na północ.

Akcje związane z konopiami nie odrzuciły zachęty, osiągając zawrotne zyski. I wtedy to się zatrzymało. Przejście do wyższych stóp procentowych w odpowiedzi na kryzys inflacyjny wyrwało dywan spod rynku. Akcje spółek konopnych, będąc daleko na spektrum ryzyka, spadły bardziej niż większość.

Wzrost akcji konopnych w 2023 roku

Jednak podczas gdy rok 2022 przedstawiał się jako brutalne uderzenie, pierwsze kilka tygodni roku 2023 przyniosło wytchnienie inwestorom.

Wydaje się, że dane o inflacji złagodniały, a rynek zakłada, że może to spowodować, że Rezerwa Federalna odejdzie od polityki wysokich stóp procentowych wcześniej, niż się tego spodziewano.

Wykres historii cen w 2022 roku na tle polityki stóp procentowych Rezerwy Federalnej mówi wszystko, co trzeba wiedzieć.

Jednak wraz z optymizmem, że zacieśnianie polityki monetarnej może zakończyć się wcześniej niż rynek wcześniej wyceniał, na rynkach konopi wreszcie pojawiło się trochę zieleni (nie mogłem się oprzeć od użycia tej metafory).

Canadian Cannabis Index wzrósł o 20% w ciągu dwóch tygodni, podczas gdy dwaj wielcy chłopcy, Tilray i Canopy Growth Corp, zwiększyli swoją wartość o ponad 15%.

Alan Brochstein, analityk z New Cannabis Ventures, ostrzega, że pomimo zysków na rozpoczęcie nowego roku, nie widzi dużej wartości w tym duecie.

Canopy Growth ma duże zadłużenie i może nie być w stanie posunąć się naprzód w swoich planach przejęcia trzech amerykańskich firm zajmujących się konopiami i nadal utrzymać notowań na NASDAQ. Jeśli nie uda się tego zrobić, inwestorzy będą zawiedzeni, a jeśli uda się to zrobić, to inwestorzy mogą oczekiwać, że inne amerykańskie firmy z tej branży również wejdą na giełdę. Akcje są obecnie notowane na poziomie 1,3X wartości księgowej, ale marnują gotówkę i ponoszą duże straty operacyjne.

Tilray, który w zeszłym tygodniu zaraportował swój fiskalny Q2, moim zdaniem kurczy się i jest zbyt zdywersyfikowany. Mój cel na koniec maja, oparty na spadających perspektywach na FY24, wynosi obecnie 3,03 USD, czyli cenę o 4% niższą od miejsca, w którym zamknął się w piątek. Akcje są obecnie notowane przy 3,2X materialnej wartości księgowej.

Alan Brochstein, New Cannabis Ventures

Perspektywy dla rynku konopi

To, co sprawia, że sektor konopi jest tak trudny do przewidzenia, to splot czynników, które na niego wpływają. Oczywiście klimat makro jest kluczowy i został omówiony w tym artykule powyżej, ale istnieją również zmienne prawne i regulacyjne, które znacząco wpływają na ceny.

Nie będzie zaniedbaniem stwierdzenie, że wiele z tych czynników zostało wyrzuconych przez okno podczas COVID, jednak. Sektor był niemalże handlowany jak akcje meme, a mnożniki poszybowały w górę, gdy szał Robinhooda przepłynął przez każdą odnogę rynku akcji.

Podczas COVID istniała pokusa leniwej analizy, naiwne założenie „legalność jest w drodze, ceny już zwyżkują i będą wzrastać bardziej, gdy nieuchronnie będzie to w pełni legalne”. W połączeniu z idealną burzą niskich stóp procentowych, czeków stymulacyjnych i życia w domu, wykresy cenowe oszalały.

Brochstein daje do myślenia, co ładnie kontrastuje z prostym założeniem, że legalność przynosi łatwe zyski:

Nie widzimy, by rynek kanadyjski się poprawiał. W rzeczywistości wzrost jest najniższy od czasu legalizacji dla dorosłych. W październiku rynek powiększył się o zaledwie 9,5%, a Hifyre przewiduje, że listopadowy wzrost, który zostanie opublikowany 20 stycznia, wyniesie zaledwie 9,3%. Widzimy wiele możliwości w innych podsektorach, ale znajdujemy obecnie kilka kanadyjskich LP, które warto wziąć pod uwagę

Niemniej jednak, rok 2023 był łaskawy dla inwestorów po koszmarze z 2022 roku. Rynek nadal jest znacząco w dół od szczytów, ale przynajmniej światło na końcu tunelu jest dziś nieco bardziej widoczne niż kilka miesięcy temu.