Apple, AAPL, Apple stock

Akcje Apple rosną po tym, jak odroczenie amerykańskich ceł daje czas na restrukturyzację łańcucha dostaw; analitycy korygują prognozy cen.

Written by
Translated by
Written on Apr 14, 2025
Reading time 6 minutes
  • Akcje Apple'a rosną po tym, jak cła ominęły kluczowe produkty technologiczne.
  • Analitycy uważają, że Apple wykorzysta ten okres przejściowy na dywersyfikację łańcucha dostaw.
  • Analitycy przewidują, że negocjacje będą miały umiarkowany wpływ na zyski Apple.

Akcje Apple’a i innych głównych amerykańskich firm elektronicznych gwałtownie wzrosły w poniedziałek po tym, jak rząd przyznał tymczasowe zwolnienie z nowych ceł na chiński import.

W handlu przedsesyjnym akcje Apple wzrosły o 5,86%. Inni producenci sprzętu również odnotowali wzrosty: Dell Technologies zyskał 6,26%, Super Micro Computer 5,2%, a HP Inc. 4%.

Amerykańska Agencja Celna i Ochrony Granic ogłosiła w piątek, że smartfony, komputery i inne urządzenia elektroniczne zostaną zwolnione z nowych ceł, z wyjątkiem specjalnego 20% cła związanego z trwającą walką z fentanylem.

„Usunięcie najgorszego scenariusza stanowi element wsparcia, przynajmniej tymczasowego, dla sektora” – powiedział Alberto Gegra, analityk z Equita.

Zauważył, że zwolnienie zapobiega możliwości niemal całkowitej blokady dostaw, czego obawiano się, gdyby cła związane z Chinami przekroczyły 100%.

Apple postrzegany jako główny beneficjent, ponieważ inwestorzy ignorują utrzymujące się ryzyka.

Copy link to section

Pomimo pozytywnych wiadomości, ryzyko nadal istnieje.

Zarówno urzędnicy administracji, jak i sam prezydent Donald Trump powtórzyli w weekend, że produkty technologiczne nadal mogą być objęte ukierunkowanymi cłami w ramach szerszego dochodzenia w sprawie półprzewodników.

Analitycy i inwestorzy zakładają jednak, że ewentualne opłaty będą prawdopodobnie mniej dotkliwe niż powszechne cła na chiński import, z których niektóre sięgały nawet 145%.

Wśród gigantów technologicznych Apple wydaje się być w najlepszej pozycji, aby skorzystać z odroczenia.

Firma, która montuje zdecydowaną większość swoich produktów w Chinach, a jednocześnie zwiększa produkcję w Indiach i Wietnamie, spotkała się z intensywną kontrolą ze względu na podatność swojego łańcucha dostaw.

Szacunki wskazują, że od 80% do 90% iPhone’ów nadal jest produkowanych w Chinach.

Dan Ives, wieloletni analityk Apple w Wedbush Securities, powiedział, że tymczasowa ulga daje Apple kluczowy czas na ponowną kalibrację swoich operacji.

„Apple ma 1-2 miesiące na zaplanowanie swojego łańcucha dostaw pod kątem komponentu taryfowego, a Indie prawdopodobnie będą głównym obszarem rozszerzonej produkcji iPhone’ów” – zauważył Ives.

Zwrócił również uwagę, że ta przestrzeń manewru pozwala Apple uniknąć natychmiastowego przerzucania wysokich podwyżek cen na amerykańskich konsumentów.

Według Ivesa, połączenie podstawowej taryfy i taryf z sekcji 232 w najbliższym czasie utrzymałoby się na „dość znośnym poziomie”, dając Apple możliwość planowania przyszłych korekt.

„Apple może wytyczyć jaśniejszą ścieżkę, przerzucając część kosztów na amerykańskich konsumentów, jednocześnie absorbując część wpływu w swoim łańcuchu dostaw” – dodał.

Perspektywy zarobków zależą od rozmów z Chinami, ale długoterminowa sytuacja pozostaje niezmieniona.

Copy link to section

Patrząc w przyszłość, Ives przewiduje, że w scenariuszu bazowym zyski Apple’a mogą spaść o około 10% w 2025 i 2026 roku z powodu osłabienia popytu i wyższych kosztów produkcji.

W najgorszym scenariuszu, gdyby negocjacje z Chinami utknęły w martwym punkcie, a cła utrzymywały się przez miesiące, spadek zysków mógłby sięgnąć od 15% do 20%.

Istnieje jednak powód do optymizmu. Jeśli do lata nastąpi postęp w rozmowach handlowych i złagodzenie napięć, Ives uważa, że wpływ mógłby zostać ograniczony do bardziej umiarkowanego poziomu 2–5%.

Utrzymał rekomendację „przewyższaj rynek” dla akcji Apple, z ceną docelową 250 dolarów, podkreślając swoje zaufanie do długoterminowych perspektyw firmy.

„Nadal optymistycznie patrzymy na długoterminową przyszłość Apple’a” – powiedział Ives, wymieniając 1,5 miliarda użytkowników iPhone’ów, zainstalowaną bazę 2,4 miliarda urządzeń z systemem iOS oraz szybko rozwijający się dział usług jako kluczowe atuty.

„Inwestorzy muszą patrzeć dalej niż na najbliższe trzy miesiące i zakładać postęp na froncie chińskim”.

Analitycy korygują prognozy cen akcji Apple.

Copy link to section

Chociaż Apple może odczuć krótkoterminową ulgę, niepewność nadal się utrzymuje.

„Chociaż Apple prawdopodobnie odczuwa ulgę w krótkoterminowej perspektywie, niepewność pozostaje. Ostatecznie nadal stawiamy na Apple i Tima Cooka – który może nadal potrzebować zwiększyć swoje 4-letnie gwarancje wydatków w USA na poziomie 500 miliardów dolarów w rozmowach z administracją Trumpa, aby całkowicie uniknąć płacenia ceł” – napisał w poniedziałek w nocie analitycznej Ben Reitzes, analityk Melius Research.

Reitzes utrzymał rekomendację kupna akcji Apple, z ceną docelową na poziomie 226 dolarów.

Analityk Citi Research, Atif Malik, wyraził podobne zdanie, stwierdzając, że akcje Apple’a są gotowe do wzrostu po zwolnieniu z ceł, ale ostrzegł, że „produkty Apple’a nie są odporne na słabe otoczenie makroekonomiczne”.

Malik utrzymał rekomendację kupna akcji, ustalając cenę docelową na 245 dolarów.

Analityk KeyBanc Capital Markets, Brandon Nispel, nazwał piątkowe ogłoszenie „prawdopodobnie najlepszym scenariuszem” dla Apple, co sprawia, że mało prawdopodobne jest osiągnięcie jego wcześniejszego pesymistycznego celu cenowego na poziomie 170 dolarów.

Nispel, który w poniedziałkowym raporcie podniósł rating akcji Apple z „niedoważone” na „waga sektorowa”, ostrzegł, że powolny postęp Apple w dziedzinie sztucznej inteligencji i słabsze wydatki konsumenckie nadal stanowią wyzwanie, pozostawiając giganta technologicznego „nie w pełni poza niebezpieczeństwem” po spadkach od początku roku.

Zwrócił również uwagę na obawy związane z pozwem antymonopolowym Departamentu Sprawiedliwości USA przeciwko Google, który mógłby zagrozić szacowanym 20 miliardom dolarów, jakie Apple zarabia rocznie na przychodach z wyszukiwania za pośrednictwem swojej przeglądarki Safari.

„Mimo to, biorąc pod uwagę, że najgorszy scenariusz eskalacji wojny handlowej jest mało prawdopodobny, a smartfony zostały zwolnione z ceł, trudno argumentować za dalszym spadkiem cen akcji” – dodał.

Analitycy JPMorgan skorygowali swoje prognozy, obniżając cenę docelową akcji z 270,00 USD do 245,00 USD, jednocześnie utrzymując rekomendację „Przeważaj”.

Ten artykuł został przetłumaczony z języka angielskiego przy pomocy narzędzi AI, a następnie zweryfikowany i zredagowany przez lokalnego tłumacza.