Bitcoin najlepiej radzącą sobie klasą aktywów w brzydkim Q3

Jaka była najlepiej radząca sobie klasa aktywów w III kwartale tego roku? Wierzcie lub nie, ale był to Bitcoin.

Największa na świecie kryptowaluta znalazła się na szczycie rankingów z hałaśliwym zwrotem na poziomie 3,1%. Hmmm.

Tak – być może nic nie podsumowuje odrażającego rynku bardziej niż klasa aktywów o najlepszych wynikach jako ledwo pozytywna. Metale szlachetne przyniosły 1,3% zysku, podczas gdy inwestorzy gotówkowi cieszyli się z 0,2% zwrotu. Każda inna klasa aktywów? Negatywnie.

Gdy inflacja wzrosła, Rezerwa Federalna podniosła stopy procentowe, co spowodowało, że rynki znalazły się w ogniu. Jeśli dodamy do tego wojnę w Europie, kryzys energetyczny w okresie zimowym i wiele innych negatywnych czynników, to zaczniemy rozumieć, dlaczego rynek spadł.

Bitcoin jednym z najgorszych aktywów do trzymania

Patrząc na roczne zwroty, a nie tylko Q3, maluje się inna historia. Bitcoin spadł, tracąc do tej pory ponad połowę swojej wartości – daleko na południe od niektórych innych głównych klas aktywów, jak widać na poniższym wykresie.

W miarę jak rynek przestał podejmować ryzyko, zwroty były generalnie zgodne z tym, czego można oczekiwać podczas rynków niedźwiedzia. Oznacza to, że im dalej na spektrum ryzyka, tym bardziej aktywa spadały.

W przypadku kryptowalut to zła wiadomość i powód, dla którego Bitcoin jest tak słaby. Wyjaśnia również, dlaczego prawie każda inna kryptowaluta spadła o więcej niż Bitcoin.

Patrząc na powyższe dane, S&P spadł o 25%, mniej więcej o połowę Bitcoina. W rzeczywistości zgadłbym, że będzie to więcej, gdybyś zapytał mnie na początku roku, gdzie byłby Bitcoin, gdyby giełda zanurzyła się o 25%.

Nasdaq znajduje się dalej poza krzywą ryzyka, będąc bardziej skoncentrowanym na technologii, ze spadkiem bliższym 30%. A złoto robi to, co zawsze – jakoś się trzyma.

Dolar jest najlepiej zachowującym się aktywem

W czasach kryzysu inwestorzy uciekają do bezpiecznych aktywów – dowodem na to jest fakt, że dolar amerykański był w tym roku niewiarygodnie silny, dominując nad niemal każdą walutą na świecie.

Nie ma przecież nic bezpieczniejszego niż dolar amerykański. Do tego dochodzi fakt, że tak wiele zobowiązań na całym świecie jest denominowanych w USD, co oznacza, że dłużnicy walczą o pozyskanie dolarów. Dodatkowo, Rezerwa Federalna podwyższyła stopy procentowe bardziej agresywnie niż wiele innych głównych walut, na przykład w Europie i Japonii, przyciągając przepływy kapitału w celu skorzystania z wyższych stóp zwrotu, a tym samym dalszego wzmocnienia dolara.

Co przyniesie IV kwartał?

Los Bitcoina, akcji i innych aktywów w Q4 będzie w dużej mierze zależał od inflacji i podwyżek stóp procentowych (co nowego?).

Następny odczyt CPI jest w czwartek (13 października) i dlatego powinniśmy zobaczyć niestabilność, która zamknie tydzień i będzie znakiem tego, co może się wydarzyć w Q4. Jeśli inflacja nie zostanie osiągnięta, należy spodziewać się jastrzębiego stanowiska Fed i większej wyprzedaży na rynku.

Jeśli jednak IV kwartał przyniesie dobre odczyty CPI i uniknie poważnych negatywnych implikacji makroekonomicznych, to może przynajmniej uda się osiągnąć lepsze wyniki niż w fatalnym III kwartale. Innymi słowy, w krótkim terminie nikt tego nie wie. Ale kolejna odsłona to zwrócenie wszystkich oczu na Jerome’a Powella w ten czwartek.