
Niemiecki plan ratowania europejskiej obronności i przyszłości przemysłu
- Niemcy odnawiają swoją strategię obronną, przeznaczając na nią 500 miliardów euro po dekadach niedoinwestowania.
- Rosnące napięcia z Rosją i wycofywanie się USA z Europy zmuszają Berlin do przejęcia militarnego przywództwa na kontynencie.
- Zbrojenia i polityka elektromobilności idą teraz w parze, ponieważ Niemcy przekształcają przemysł w strategiczny atut.
Niemiecka polityka obronna zmieniła się w ciągu ostatnich czterech tygodni bardziej niż w ciągu ostatnich czterech dekad.
W historycznym głosowaniu Berlin zniósł konstytucyjny hamulec zadłużenia, odblokowując ponad 500 miliardów euro na odbudowę armii i modernizację infrastruktury narodowej.
Nowy rząd zobowiązał się do zwiększenia liczebności wojska, przyspieszenia produkcji broni i przekształcenia części przemysłu samochodowego na potrzeby obronności.
Jednocześnie podwaja wysiłki w zakresie zachęt do zakupu pojazdów elektrycznych i zachęt przemysłowych, aby ożywić europejskie ambicje ekologiczne i wesprzeć europejskich producentów pojazdów elektrycznych.
Ile wydają Niemcy?
Copy link to section18 marca Bundestag zatwierdził poprawkę do konstytucji znoszącą hamulec zadłużenia.
Decyzja ta umożliwia wydatki w wysokości 500 miliardów euro w ciągu najbliższej dekady, a kolejne 100 miliardów prawdopodobnie zostanie przeznaczone na ten cel, jeśli wydatki na obronność osiągną 3,5% PKB.
Część tych środków jest przeznaczona na koleje i szpitale, ale strategiczny cel jest jasny: modernizacja wojska na dużą skalę.
Niemcy od lat 90. XX wieku chronicznie niedofinansowywały swoją armię.
Do 2024 roku po raz pierwszy od ponad 30 lat osiągnie próg 2% PKB na obronność, wymagany przez NATO.

Bundeswehr brakuje zaopatrzenia, sprzętu i infrastruktury.
Koszary się rozpadają. Liczba żołnierzy stagnuje. Niedawny raport parlamentarny wykazał, że nawet przy zatwierdzonym w 2022 r. funduszu w wysokości 100 miliardów euro, podstawowa gotowość operacyjna wciąż jest odległa o lata.
Nowe fundusze są przeznaczone na wszystko, od fregat typu F127 i myśliwców Eurofighter po drony, satelity i zapasy pocisków.
Generał Carsten Breuer chce dodatkowych 100 000 żołnierzy i otwarcie opowiada się za przywróceniem służby wojskowej.
Ostrzegł nawet, że Niemcy muszą być gotowe na wojnę w ciągu czterech lat.
Minister obrony Boris Pistorius podzielił podobne obawy, powołując się na rosyjskie zagrożenia, a także na „nieprzewidywalność w stosunkach transatlantyckich”.
Zakres ambicji jest nowy. Podobnie jak pilność.
Co przełamało powściągliwość Berlina?
Copy link to sectionInwazja Rosji na Ukrainę w 2022 roku zapoczątkowała pierwotną niemiecką „Zeitenwende”.
Ale to powrót Donalda Trumpa przekształcił zwrot w całkowitą zmianę kierunku.
Trump wstrzymał dostawy broni na Ukrainę, podważył zobowiązania NATO i zasygnalizował, że Europa nie może już liczyć na ochronę USA.
Ostatnie ujawnienia z kręgów amerykańskiego przywództwa politycznego pokazują, że Europa jest obecnie postrzegana mniej jako partner, a bardziej jako ciężar.
Zaufanie do sojuszu transatlantyckiego załamało się. Ostatnie sondaże wykazały, że większość krajów Europy Zachodniej postrzega Donalda Trumpa jako zagrożenie dla pokoju w Europie.
To prawie tyle samo, ile osób postrzega Władimira Putina w ten sam sposób.
Ten kryzys zmusił Niemcy do podjęcia działań.
Kandydat na kanclerza, Friedrich Merz, od dawna ostrzegał przed niepewnością Stanów Zjednoczonych i obecnie uważa obronność za imperatyw zarówno krajowy, jak i europejski.
Niemiecka polityka obronna, niegdyś kształtowana przez powojenny pacyfizm i więzi gospodarcze, obecnie koncentruje się na przygotowaniach do konfliktu i odstraszaniu zagrożeń u progu Europy.
Czy Niemcy dadzą radę?
Copy link to sectionZebranie pieniędzy było łatwe. Trudniejsze jest przekształcenie tych euro w broń, infrastrukturę i zdolności bojowe.
Niemiecki sektor obronny boryka się z dobrze znanymi ryzykami wykonawczymi. Zamówienia publiczne przebiegają powoli. Projekty utykają w przeglądach prawnych.
Cele rekrutacyjne są systematycznie niedotrzymywane. Bundeswehra liczy obecnie zaledwie 181 000 żołnierzy. Breuer chce 460 000, wliczając rezerwistów.
Realizacja planu stanowi również wyzwanie polityczne. Socjaldemokraci pozostają podzieleni w kwestii skali wydatków wojskowych, zwłaszcza w obliczu coraz bardziej prawdopodobnych cięć w programach socjalnych.
Lars Klingbeil, lider SPD skupiający się na kwestiach obronności, którego poglądy ukształtowały się podczas pobytu w USA w czasie zamachów z 11 września, ma objąć stanowisko ministra finansów.
Nie ma doświadczenia w zarządzaniu finansami publicznymi, ale powierzono mu zadanie zrównoważenia zbrojeń, inwestycji i konkurencyjności przemysłowej, a wszystko to przy jednoczesnym zapobieganiu rozłamowi koalicji.
Strona przemysłowa będzie równie skomplikowana. Niemcy planują przekształcić nieużywane fabryki samochodów w zakłady zbrojeniowe.
Chce również chronić Volkswagena i jego konkurentów przed unijnymi karami za emisje, które mogłyby osłabić ich pozycję w okresie przechodzenia na pojazdy elektryczne. W tym miejscu polityka gospodarcza i bezpieczeństwo narodowe zaczynają się przenikać.
Dlaczego pojazdy elektryczne mają znaczenie w kontekście obronności?
Copy link to sectionWiarygodność przemysłowa Niemiec nadal opiera się na sektorze motoryzacyjnym.
Dlatego koalicja intensywnie zabiega o zachęty do zakupu pojazdów elektrycznych, ulgi podatkowe dla takich pojazdów, dotacje dla hybryd i ciężarówek wodorowych oraz o ogólnokrajowy rozwój infrastruktury ładowania.
Przesłanie jest takie, że obrona i zielony wzrost są niezbędne dla odporności narodowej.
Volkswagen już reaguje. W pierwszym kwartale 2025 roku jego globalna sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrosła o 59%, a dostawy w Europie ponad dwukrotnie.
W Niemczech prawie połowa wszystkich sprzedanych samochodów elektrycznych pochodziła od marki należącej do Grupy VW.
Wobec wycofywania się Tesli z większości europejskich rynków, Niemcy odzyskały kontrolę nad regionalną narracją dotyczącą pojazdów elektrycznych.
Ale presja ze strony Chin nadal istnieje. W pierwszym kwartale sprzedaż samochodów elektrycznych VW w Chinach spadła o 37%, podczas gdy BYD nadal zyskuje na popularności.
W tym miejscu staje się jasna dwutorowa strategia Niemiec. Zbrojenia i reindustrializacja przebiegają równolegle.
To nie są sprzeczne cele. To dwie strony tego samego medalu: ponowne uczynienie Niemiec niezależnymi gospodarczo i strategicznie istotnymi.
Gospodarka obronna – z założenia czy przypadkiem?
Copy link to sectionCały ten plan nigdy nie był częścią wielkiej wizji. To reakcja. Szybka, improwizowana odpowiedź na zewnętrzne porzucenie i wewnętrzny rozkład.
Nieprzyjemna prawda jest taka, że ten moment mógł wymagać zewnętrznego wstrząsu, aby wymusić dawno spóźnione zmiany.
A teraz Niemcy mają szansę zrobić coś, czego nie robiły od zjednoczenia: przewodzić nie z poczucia winy, lecz z konieczności.
A czyniąc to, może udowodnić, że odporność gospodarcza i odstraszanie militarne nie są sprzecznymi celami.
Ten artykuł został przetłumaczony z języka angielskiego przy pomocy narzędzi AI, a następnie zweryfikowany i zredagowany przez lokalnego tłumacza.