Ad

Dlaczego ceny kryptowalut rosną? Sektor walczy, ale inflacja i stopy procentowe pchają ceny w górę

Written by
Translated by
Written on Apr 6, 2023
Reading time 5 minutes
  • Ceny kryptowalut miały silny kwartał, ceny skaczą na północ
  • Warunki wewnątrz branży uległy jednak pogorszeniu, pisze Dan Ashmore
  • Wzrost wynika wyłącznie z łagodniejszych warunków makro i spadku oczekiwań dotyczących stóp procentowych

To było dobre kilka miesięcy dla inwestorów kryptowalut. Po splądrowaniu w zeszłym roku sektor zdecydowanie się odbił.

Skok nastąpił głównie w odpowiedzi na zmianę oczekiwań dotyczących gospodarki w przyszłości. A dokładniej, oczekiwań co do działań Rezerwy Federalnej.

W ubiegłym roku stopy procentowe zacieśniano w najszybszym tempie w historii. Wyssało to płynność z systemu, a najbardziej spekulacyjne i ryzykowne sektory ucierpiały w wyniku tego szczególnie mocno.

Kryptowaluty to jeden z sektorów wysokiego ryzyka, a korelacja Bitcoina z ryzykownymi akcjami jest nadal niezwykle wysoka. Dlatego też podwyżki stóp procentowych dławiły Bitcoina, jak i całą branżę kryptowalutową.

Ale to się zmieniło w 2023 roku. W ostatnich dwóch kwartałach inflacja spadła – wciąż jest wysoka, ale przynajmniej spada – podczas gdy obawy związane z globalną recesją zaczęły zajmować centralne miejsce. Zaostrzony przez chwiejność banków w ciągu ostatniego miesiąca, rynek zaczął zakładać, że Fed nie może podnieść stóp procentowych tak agresywnie, jak wcześniej przewidywano.

Dlaczego ceny kryptowalut rosną?

Copy link to section

Jedynym problemem jest to, że przyczyny tego skoku kryptowalutowego nie mają nic wspólnego z kryptowalutami. Jest to wyłącznie rajd napędzany przez makro, jak to zostało omówione powyżej.

Jest to ten sam powód, dla którego akcje technologiczne poszybowały w górę. Nazwy takie jak Tesla (wzrost o 72%), Meta (zwyżka o 70%) i Nvidia (skok w górę o 88%) również miały doskonały kwartał.

Nie tylko to, ale warunki w sferze kryptowalut były raczej niepokojące. Najpilniejsze z wydarzeń dotyczyły regulacji.

BUSD został zamknięty w lutym, a jego nowojorski emitent, Paxos, został zmuszony do zaprzestania wybijania stablecoina. Jego wartość rynkowa będzie się powoli zmniejszać, co jest ciosem dla branży, która jest teraz zmuszona do filtrowania w USDC i USDT.

Regulatorzy nie poprzestali jednak na tym. Binance, wraz ze swoim CEO, Changpeng Zhao, jest pozwany przez Amerykańską Komisję Handlu Towarami i Giełdami. Zarzuca się, że giełda „zlekceważyła prawa federalne” dotyczące amerykańskich rynków finansowych, w tym przepisy dotyczące prania pieniędzy i finansowania terroryzmu.

Pojawiły się również bankructwa. Kryptowaluta Genesis upadła w styczniu, część Digital Currency Group i kolejne domino, które spadło z powodu upadku FTX w listopadzie.

Genesis jest również uwikłany w spór z Gemini należącym do bliźniaków Winklevoss, przy czym ten pierwszy jest winien drugiemu 900 milionów dolarów. Aby jeszcze bardziej zamącić obraz sytuacji, zarówno Gemini, jak i Genesis są oskarżane przez SEC o łamanie przepisów dotyczących papierów wartościowych.

Wreszcie, jest też upadek największych banków przyjaznych kryptowalutom. Silvergate, Signature i Silicon Valley Bank wyparowały w powietrze. To atakuje istotną rampę fiatową do branży, co stanowi niekwestionowany wicher dla branży w perspektywie długoterminowej.

Wniosek jest taki, że było to raczej niepokojące kilka miesięcy na całym pokładzie dla kryptowalut, z minimalnymi dobrymi wiadomościami wychodzącymi z branży. Zwyczajnie złagodzenie warunków makro spowodowało wzrost cen na północ.

Płynność jest niska, a kapitał ucieka

Copy link to section

Jeszcze jedną kwestią, którą należy podnieść w odniesieniu do rosnących cen, jest to, że rynek jest tak samo cienki, jak był.

Płynność wypłynęła z branży w zastraszającym tempie. Salda Stablecoinów na giełdach są najniższe od 2021 roku, podczas gdy księgi zamówień są płytkie, a wolumeny wyraźnie spadły.

Cienka płynność zaostrza ruchy zarówno na plus jak i na minus. W tym przypadku, fala została napędzona dalej w górę przez brak oporu – nie potrzeba wiele, aby poruszyć rynki z taką ilością płynności.

To, co stanie się w przyszłości, jest niczyim domysłem. Ale w ciągu ostatnich kilku miesięcy trudno jest wskazać cokolwiek z wewnątrz kryptowalut jako napędzające zawrotne zyski. Raczej Jerome Powell i Rezerwa Federalna nadal trzymają klucz, a ich plany polityki pieniężnej zmieniają się, aby dostosować się do liczb inflacyjnych, obaw o recesję i chwiejności banków.

Jeśli Bitcoin kiedykolwiek się odłączy, to wszystko się zmieni. Na razie jednak jest to świat makro, a inwestorzy kryptowalutowi w nim żyją.